Kategorie
Perfumy

Atelier Cologne Pomelo Paradis- Tworzenie hybrydy

perfumy -z djęcie poglądowe
Wiosną 2010 roku Sylvie Ganter zaprezentowała w Bergdorf Goodman pięć oryginalnych zapachów tworzących Atelier Cologne Collection Originale. Perfumiarka chciała zrewolucjonizować wodę kolońską, zabierając ją tam, gdzie nigdy wcześniej nie była. Wraz z mężem Christophem Cervaselem, uczynili swoją markę liderem w zmienianiu sposobu, w jaki postrzegamy męskie wody. Wszystkie perfumy Atelier noszą nazwę Cologne Absolue, ponieważ wzbogacają olejek zapachowy w produkowanych przez siebie aromatach. Twórcy zastosowali architekturę, która była wodą kolońską i uczynili ją szeroko rozpoznawalną, ale także przesunęli granice tego, co ten projekt mógł znieść. W ciągu następnych pięciu lat obserwowanie, dokąd Atelier Cologne zdecydowało się pójść, było dla mnie wielką przyjemnością. W trakcie tego okresu postanowili powrócić do Collection Originale i wydać nową kompozycję nazwaną Pomelo Paradis.

Esencję skomponował perfumiarz Ralf Schwieger, który był odpowiedzialny za to, co być może jest obecnie uważane za okręt flagowy marki Orange Sanguine. To właśnie te perfumy ujawniły cały, teraz zrealizowany, potencjał Cologne Absolue. Utalentowany kreator był integralną częścią tego procesu, ponieważ wszystkie zapachy Atelier Cologne, począwszy od oryginałów, zostały podpisane przez niego lub Jerome’a ​​Epinette’a. Myślę, że to właśnie ta spójność kierunku twórczego i perfumiarza uczyniła niszową firmę jedną z najlepszych nowych marek drugiej dekady XX wieku. Głównym założeniem Schwiegera było odtworzenie dzieła natury w nutach głowy Pomelo Paradis. W tym celu połączył nuty pomelo i mandarynki, aby stworzyć akord grejpfruta. Jest to ważne rozróżnienie, ponieważ mógł po prostu wybrać grejpfruta i od tego zacząć te perfumy. Łącząc pomelo i mandarynkę, tworzy zniuansowany akord grejpfruta, który inaczej nie byłby łatwo osiągalny. Razem te dwa kawałki dają grejpfruta z prawdziwym ciężarem i do tego nie przytłaczają. Bardzo rozsądne wykorzystanie pąków czarnej porzeczki jeszcze bardziej dostraja grejpfrutowy akord. Sam owoc ma trochę siarkową jakość. Pączek czarnej porzeczki dodaje jednocześnie trochę zielonej wytrzymałości. Serce jest powodem, dla którego Ateleier Cologne odniosło sukces w tym ponownym wyobrażeniu wody kolońskiej, jako kwiatowy bukiet z róży i kwiatu pomarańczy przecięty miętą. Weź to bardzo tradycyjne otwarcie i przenieś je w nowym kierunku. Mięta musi być używana bardzo ostrożnie, a perfumiarz wie, jak utrzymać ją jako uczestnika bez przytłaczania. Mięta w Pomelo Paradis jest jak gałązka mięty dodana do porannego grejpfruta, ponieważ dodaje kontrastu, ale w niewielkiej ilości. Wszystko spoczywa na tradycyjnym łożu z wetywerii i bursztynu.

Kompozycja daje użytkownikowi 8-10 godzin trwałości i ponadprzeciętną emisję. Pomelo Paradis to zachwycający powrót do samych korzeni Atelier Cologne, a także równie zachwycająca hybryda wszystkiego, co reprezentuje marka. Chociaż bardzo lubię nosić tę nieskomplikowaną esencję, wiem, że będzie na samym początku mojej letniej listy rotacyjnej. Pomelo to wszystko, co ten dom robi dobrze i czy na tym koniec?

Dodaj komentarz