Kategorie
Perfumy

Dymiące zapachy By Kilian

perfumy
Zapal je, jeśli je masz, niech się tlą. Dym dostaje się do oczu. Palenie. Myśl o wszelkiego rodzaju dymie od dziesięcioleci przesyca popkulturę. Wirujące, wijące się kosmyki zapachu są naturalnym elementem kolekcji perfum. Dyrektor kreatywny Kilian Hennessy z By Kilian jest w takim właśnie nastroju ze swoją wyjątkową kolekcją Addictive State of Mind.

W tym olfaktorycznym pakiecie istnieją trzy debiutanckie wydania; Light my Fire, Smoke for the Soul i Intoxicated. Każdy z zapachów dotyka pachnących kosmyków dymu. Light my Fire został skomponowany przez perfumiarkę Sidonie Lancesseur i jest inspirowany cygarami Monte Cristo. Zanim wypróbuję tę kompozycję, muszę powiedzieć, że nie jest dobrym pomysłem posiadanie kolejnego zapachu tytoniowego w linii zawierającej Back to Black, będącego moim zdaniem jednym z najlepszych aromatów tytoniowych w historii. Madame Lancesseur pracuje pod innym kątem, ponieważ jej tytoń w cygarze jest słodzony wanilią i miodem. Dodaje pachnącej słodyczy do tytoniu, aby wszystko rozpocząć, zanim ostatecznie skończy się na bursztynowym fundamencie. By Kilian Light my Fire to lżejsze podejście do tytoniu i bardzo różni się od Back to Black, więc myślę, że znajdzie swoich fanów.

Smoke for the Soul jest sygnowany przez Fabrice Pellegrina i jest inspirowany marihuaną. To fajne perfumy w stylu zrób to w sam raz. Jeśli kiedykolwiek otwierałeś pojemnik z lepkimi pąkami konopi, wiesz dokładnie, jak to pachnie. Nuty, których Monsieur Pellegrin użył do stworzenia akordu konopi to grejpfrut, zielony kardamon, mate, eukaliptus i tytoń. Jest to konopny odpowiednik Back to Black, gdy perfumiarz otwiera Smoke for the Soul akordem konopi i w ciągu następnych kilku godzin powoli zaczyna się strzępić i rozkładać, aż zostanie zdrewniała baza z drewna brzozowego i kaszmirowego. Kompozycja jest pięknie zrealizowana i bardzo mi się podoba.

Intoxicated został opracowany przez Calice Becker i jest inspirowany turecką kawą. Może dlatego, że kawa jest moim wyborem spośród tych trzech nałogów. A podejście pani Becker do mocnej ciemnej kawy jest moim ulubionym z tych trzech. Perfumiarka parzy swój kawowy akord i od pierwszych chwil wydobywa się pachnący i parujący obłok. Zielony kardamon, z którym łączy kawę, tworzy egzotyczną mieszankę, której nigdy nie widziano w Starbucksie. Przyprawa z nutą cytryny, która jest bardziej soczysta ze względu na zieleń, jest, jak obiecywała nazwa, odurzająca. Stamtąd pani Calice dodaje jeszcze kilka przypraw w gałkę muszkatołową i cynamon, ale nie są one tak interesujące jak sam kardamon. To wszystko na końcu opiera się na drzewnym fundamencie.

Wszystkie trzy perfumy mają 8-10 godzinną trwałość i przeciętną projekcję. Seria Addicitve State of Mind wydaje się być kontynuacją serii L’Oeuvre Noire, od której pan Hennessy rozpoczął linię By Kilian. W przeciwieństwie do większości kontynuacji, te trzy nowe zapachy są równie dobre jak wszystkie z tej kolekcji. Jeśli zrobiłeś sobie przerwę od By Kilian, ponieważ Asian Tales i In the Garden of Good & Evil były inne, sugeruję, abyś wrócił. Myślę, że te trzy esencje sprawią, że poczujesz, jakby wszystko wróciło do starszej estetyki. Cieszę się, że mogę spędzić trochę czasu w Kilian’s Smoke Shoppe i wdychać wszystkie cudowne zapachy.

Dodaj komentarz