Kiedy na początku lat 30. Isabey Paris stworzyła Prends-moi (weź mnie) z błędną pisownią na etykiecie „Prends-Mois”, były to jedne z ostatnich perfum stworzonych na rynek północnoamerykański o minimalistycznym designie.
W latach 30. nazwanie perfum Prends-moi (weź mnie) było odważnym posunięciem, ale Isabey był odważnym domem.
Prends-moi (weź mnie) jest teraz ponownie uruchamiane wśród kultowych perfum Isabey Paris. Ale o wiele więcej niż zwykłe odrodzenie zapachu, Prends-moi (weź mnie) to oda do miłości i pasji. Właśnie dlatego użyto mocnego i emblematycznego koloru czerwonego, symbolu pożądania.
„Północ w Paryżu. Mężczyzna i kobieta. Kochali się namiętnie. Na moście spotkali się ponownie. Niezwykła i cielesna miłość, która odbiera im zmysły. Rozsądek jest zdruzgotany. Obejmuje ją ramionami i wącha jej zapach. Jej czerwone usta szepczą: „Prends Moi…”
Nuty zapachowe
Nuta głowy : bergamotka, różowy pieprz, malina
Nuty serca: absolut róży, czerwona satynowa szminka, absolut tuberozy, kardamon, irys
Nuty bazy: absolut kakao, kremowe drzewo sandałowe, bursztyn
Ten zapach został oficjalnie wydany w 2019 roku, ale dopiero w 2020 roku mogliśmy go znaleźć na rynku, najpierw na stronie internetowej Isabey, gdzie został wyprzedany niedługo po tym, jak się pojawił, wrócił do magazynu, a także zaczął być dostępny w niszowych sklepach perfumeryjnych, a teraz oficjalnie stał się kolejnym członkiem rodziny Isabey Paris. Jak wspomniałem wcześniej jest to przeformułowanie Prends-Moi z lat 30-tych, muszę przyznać, że kiedy usłyszałem słowo „reformulation” lub „relaunch” klasyków, jestem trochę sceptyczny, ponieważ widziałem inne marki robiące to i koniec tworząc kilka frankensteinów, ale widziałem, jak Isabey przeformułowuje się i dostosowuje zgodnie z nowymi przepisami i jest jedną z nielicznych, które przechowują wysokiej jakości olejki eteryczne i naprawdę dbają o stworzenie unikalnej mieszanki, której prawie nie pachniesz nigdzie indziej.
Mamy tu orientalno-kwiatowy o bardzo ciekawym rozwoju, w pierwszych minutach czujemy malinę owiniętą wokół absolutnej róży, by stać się owocowo-kwiatową, która szybko zaczyna wykazywać pikantne nuty różowego pieprzu i świeżego kardamonu, zwrot idzie w kierunku tuberozy i pudrowego irysa, ten pudrowy kwiatowy zapach miesza się następnie z nutą szminki, a na koniec przechodzi w orientalny, pudrowy kwiatowy zapach z kakao i kremowym drzewem sandałowym. Naprawdę dlatego, że perfumy opowiadają historię swoimi nutami, pierwsze owocowe, kwiatowe powąchanie reprezentuje bezczelny kontakt wzrokowy i zaproszenie do zbliżenia się działanie afrodyzjakalne i erotyka.
Prends-Moi od Isabey jest dostępny w 50ml