Kategorie
Perfumy

Royal Water od Creed- Standardowy szypr

zdjęcie ilustracyjne
Creed Royal Water jest bardzo źle rozumianym zapachem wśród większości fanatyków Creed, którzy skłaniają się ku produktom z 2000 roku, takim jak Himalaya i Aventus, otrzymując dość mieszane opinie wśród społeczności świata perfum.
Wydaje mi się, że wiele z tego podziału sprowadza się do sposobu, w jaki jest sprzedawany i kto go próbuje, w porównaniu ze stylem, na którym naprawdę się opiera, i tym, jaka grupa demograficzna naprawdę by to doceniła. Mówiąc najprościej, Royal Water wykazuje 80% zachowania, jakie miałby standardowy podręcznikowy szypr cytrusowy, rodzaj, który naprawdę zyskał na znaczeniu od lat 60. do 80., zapożyczając resztę z wczesnych owocowo-kwiatowych esencji (chociażby Cristalle 1974).

To połączenie w żaden sposób nie było modne w 1997 roku, nie mówiąc już o XXI wieku, w którym dominowały ostre, drzewne aromaty, łagodzone przez często kopiowaną syntetyczną ambrową bazę firmy Creed. Royal Water nie tylko nie wykorzystuje w ten sposób własnej bazy ambrowej, ale bezwstydnie jeździ ostrym szyprem do samego końca, będąc ogromnym anachronizmem dla czegoś poświęconego młodości rodu Windsor. Otwarcie Royal Water to bardzo ostra bergamotka zmieszana z nutą laktonową, podobną w sile do Capucci Pour Homme i Revlon Charlie, ale pomija wiele bardziej okrągłych, cytrynowych elementów obu dla ostrej białej kwiatowej nuty. To część koktajlu cytrusowego wymienionego w piramidzie nutowej perfum Creed. Dostaję w tym miksie trochę pudrowego irysa i bardzo wytrawną miętę pieprzową z odrobiną galbanum, która pozostaje częścią finiszu. Jałowiec i bazylia w sercu mają ten pikantny charakter, co sprawia, że bergamotka i brzoskwinia nadal błyszczą, tworząc szyprową bazę z mchu dębowego, gorzkiego piżma malwy i ambry. Kompozycja jest bardzo unisex, jak większość tych starszych szyprowych wód, ale wydaje mi się, że kobiety mogą faworyzować ją nad mężczyznami, ponieważ gusta są takie, jakie są. Czas noszenia zapachu jest dobry i wynosi ponad osiem godzin, a parametry emisji są wyraźne przez połowę tego czasu, uspokajając się po kilku godzinach. Royal Water jest bardzo świeży, ale też bardzo staroświecki i tradycyjny, dobry na wyjścia i przy cieplejszej pogodzie. Poza tym jest całkowicie nieprzychylny słodkim, wodnym lub drzewnym i bursztynowym upodobaniom grupy demograficznej, do której jest skierowany.

Miłośnicy takich rzeczy jak wspomniany Capucci Pour Homme, Chanel Cristalle, a nawet starsze przykłady, jak Yves Saint Laurent (1964) i Monsieur Givenchy (1959), zdecydowanie powinni powąchać Royal Water. Wysoka cena detaliczna Creed sprawia, że ​​jest to trudna do sprzedania rzecz każdemu, szczególnie w gatunku z tak wieloma opcjami vintage, dostępnymi za znacznie mniej kasy. Ale naprawdę wydaje się bardzo fajny jak na to, czym jest. I prawdopodobnie będzie najbardziej kontrowersyjnym członkiem świeżaków lat 90., zwłaszcza w świetle poprzednich esencji Erolfa (1992), Millesime Imperial (1995) i Silver Mountain Water (1995), które zostały wypuszczone na rynek, stając się standardem, który ukształtował tworzenie przyszłych zapachów Creed. Niezależnie od tego, czy jest to celowy ukłon w przeszłość w przebraniu zapachu zorientowanego na młodość, czy dowód na to, że Olivier i Erwin Creed naprawdę nie trzymają ręki na pulsie trendu, tak jak sądzą, i po prostu przypadkowo go uruchomią, zależy od Ciebie. Ale Royal Water jest godny uwagi i warty testowania, jeśli jesteś miłośnikiem cytrusów/kwiatowych szyprów bez względu na płeć. Co lepsze, ze względu na brak popularności czasami pojawiają się oferty online, co czyni go świetnym zapachem domu Creed dla osób o guście vintage lub nie chcących/nie mogących zapłacić tej głupiej sugerowanej ceny detalicznej.

Dodaj komentarz