Kategorie
Perfumy

Strange Invisible Perfumes Emerald Moss- Świątynie w dżungli

butelka z zapachem
Podczas podróży do Ameryki Środkowej pod koniec lat 80. spędziłem tydzień śledząc rodzącą się La Ruta Maya, która miała połączyć wszystkie ruiny Majów. Obecnie trasa jest wytyczona, a wszystkie obiekty zostały odnowione, aby wyglądały jak najlepiej. Kiedy tam podróżowałem, było kilka znaków drogowych i gdy pytałem o drogę, najczęściej spotykałem się z „No se” (nie wiem). To sprawiło, że była to trochę większa przygoda, niż planowałem. Jedynym miejscem, na które czekałem najbardziej, były ruiny w Tikal. Można by pomyśleć, że to ich historyczne znaczenie przyciągnęło mnie do tego niesamowitego miejsca. Ale mylicie się. Chciałem tam pojechać, ponieważ to właśnie tu nakręcono ostatnie sceny w pierwszym filmie Gwiezdne wojny.

Chociaż miałem maniakalne powody, by chcieć to zobaczyć, wysiłek był tego wart. Z najbliższego miejsca, w którym mogłem zaparkować jeepa, była długa wędrówka przez dżunglę. Byłem bliski poczucia się jak Indiana Jones, kiedykolwiek, gdy podążałem za znakami szlaku, aż wyszedłem na równinę, na której znajdują się świątynie. To, czego nigdy nie zapomnę tamtego dnia, to zapach dżungli i równiny. Kiedy otrzymałem próbkę Emerald Moss i trochę natarłem nadgarstki, natychmiast stanąłem na skraju dżungli z widokiem na równinę świątynną. Gdy przeczytałam, co zainspirowało naturalną perfumiarz Alexandrę Balahoutis przy komponowaniu Emerald Moss okazuje się, że było to podobne doświadczenie. Odwiedziła starą plantację yerba mate w dżungli Argentyny. Wiele lat później pozyskała ekstrakt z mate, którego użyła do zbudowania wokół niej swojej kompozycji. Pani Balahoutis była zafascynowana głębokim zielonym kolorem ekstraktu z mate i zachowała ten przyciągający wzrok szmaragdową zielenią kolor w swoich perfumach. Jedną z rzeczy, która zawsze wyróżnia niezależnych perfumiarzy, jest ich przywiązanie do wyjątkowych i cennych materiałów. Materiały w Emerald Moss są użyte w tak małych ilościach, że są częścią nowej serii Reserve i jako takie są limitowanymi edycjami, które będą produkowane tylko sporadycznie. Jeśli spojrzysz na nazwę spodziewając się mchu dębowego itp., powinieneś przekalibrować swoje myślenie. Ten zapach to ciepło i wilgoć baldachimu dżungli z drzewami porośniętymi porostami rosnącymi na ich pniach. To aromat dzikich miejsc.

Kompozycja otwiera się podmuchem mandarynki i imbiru. Na mój gust pomarańcza i imbir to świetne połączenie, ponieważ soczystość mandarynki jest energetyzowana przez brzęk imbiru. To oczekiwanie na eksplorację. Następna jest mate, a ponieważ jest to mate hydrodestylowana, ma o wiele mniej ostrych krawędzi, gdy jest używana w innych zapachach. W Emerald Moss wpasowuje się pomiędzy rosnącą w jej obecności mandarynkę i imbir. W ciągu około godziny mate w końcu przejmuje pełną kontrolę. Kiedy to się stanie, zrozumiesz, dlaczego pani Balahoutis chciała pracować z tym surowcem. Ma niesamowitą głębię, jakbyś rozglądał się po dżungli, a wszystko, co widzisz, to drzewa. Potem, jak moja podróż, nagle rozkwita w tę wspaniałą, otwartą, wspaniałą obecność, gdy napotykasz majestat. Bardzo chciałbym powąchać trochę tego ekstraktu z mate, ponieważ nie jest on taki jak żaden inny, z którym się spotkałem. Perfumiarka zdaje sobie sprawę, że pracuje ze specjalnym składnikiem i jako taka używa lekkiej ręki do końcowych etapów rozwoju esencji. Odrobina róży i lawendy zwróciła moją uwagę na te słodsze cechy partnera. W bazie używa indyjskiej destylacji wetywerii zwanej khus rus, aby wziąć matę i przekształcić ją w coś bardziej znajomego, gdy pojawią się niektóre z tych szorstkich krawędzi. Pozostawia mnie stojącego na otwartej, zielonej równinie otoczonej strzelistymi świątyniami, a ja uśmiecham się. Całość ma 6-8 godzin życia i umiarkowaną emisję. Kiedy niezależny perfumiarz, jak pani Balahoutis, pozyskuje jedyny w swoim rodzaju składnik, taki jak ten ekstrakt z mate, definiuje to duszę perfumerii niszowej. Nie ma innych perfum, które pachną jak Emerald Moss, ponieważ nie zawierają tego ekstraktu z mate. Jest to świątynia Majów w dżungli, będąca przykładem przeszłości w teraźniejszości.

Dodaj komentarz